Nareszcie weekend! Chwila odpoczynku, kolejny pracowity tydzień i znowu weekend...i cały schemat się powtarza. Ale już tylko kilka tygodni i może jakieś wakacje? Póki co myślę co jeszcze muszę zrobić przed wakacjami...Porządek z UFO-kami, czyli wszystkimi ubraniami które z braku laku leżą i przeszkadzają. Do tego mnóstwo rzeczy w ogrodzie! Ławkę do huśtawki trzeba zrobić, bo prowizorka wisi już 2 rok i ciągle straszy! No a altanka pod lasem też by sie przydała...Miejsce- jest, wszystkie materiały potrzebne do budowy- są. Brakuję tylko determinacji, czasu i rąk do pomocy. Może kilka postów z większych d.i.y ?
Nie dość że ostatnio mam bzika na punkcie wszystkiego co złote i zbieram wszystko co się świeci jak sroka, to jeszcze taka duchota na zewnątrz, że najlepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie "złotych zbiorów" w chłodnym pomieszczeniu. A co zrobić z koreczkami od zużytych perfum? Na pewno nie wyrzucić! Pomysł podsunął mi ten post
Antywieszakowej. Tyle że jak zawsze zrobiłam coś "po swojemu".
 |
1. Sprawcy całego zamieszania :) |
 |
2. Przebiłam grubą dratwą na samym środku wszystkie końcówki |
 |
3. Ucięłam łańcuszki i pocięłam druciki |
 |
4. Druciki przełożyłam od spodu robiąc małą pętelkę. |
 |
5. Potem przełożyłam przez ostatnie ogniwo łańcuszka i zakręciłam dookoła. |
 |
6. Z drugiej strony włożyłam koluszka do breloczków |
 |
7. Kawałki dermy pocięłam ostrymi nożyczkami w wąskie paseczki, nie przecinając ich jednak do końca. |
 |
8. Posmarowałam klejem i ciasno zwinęłam w rulonik. Całość posmarowałam klejem i osadziłam w końcówce. |
 |
9. I gotowe! Który prezentuje się najlepiej? |
Za oknem wszyscy testują kosiarki a ja już bujam w obłokach i planuję wakacje ;)
Niezły pomysł z tymi psikadełkami :) widziałam coś takiego ale przy użyciu nakrętek na śruby :)
OdpowiedzUsuńWiększe DIY "Postaw sobie altankę sama" ? :D Ja chętnie poczytam. :) A co do breloczków, to wolę te z cieńszymi paskami i naprawdę obfite, więc wybieram brązowy.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze bardzo pomysłowo. Uwielbiam takie podpowiedzi na wykorzystanie, już niepotrzebnych elementów:)
OdpowiedzUsuńTy to jesteś , tak jak Babunia mówi Zosia samosia i zawsze po swojemu zaczarować musisz, i brawo wyszło super ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci to wyszło! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten Twój blog.
OdpowiedzUsuńFajne pomysł i cudowny talent :)
A, dziękuję bardzo;)
Usuńooo super...mam pełno skrawków skór więc wiem już jak je wykorzystam!
OdpowiedzUsuńCzekamy na nowy post :)
OdpowiedzUsuńNie obijaj sie :)
Pozdrawiam :)
Już niedługo.
UsuńMilo że się za mną komuś tęskni ;)