Doszłam do wniosku, że prowadzenie bloga przebiega u mnie falami. Raz do roku muszę mieć przerwę i nie wiem z czego to dokładnie wynika, ale najgorzej jest zabrać się z powrotem do działania i dodawać kolejne posty. Dużo się w moim życiu ostatnio działo: ślub, przeprowadzka, mały człowiek w drodze, nasz przyszły dom w budowie. Cała masa szczęścia zebrana w jednej kupie...ale też i nowe pomysły na posty!
Zaczęliśmy od remontu pokoju, więc jest już miejsce, które obecnie potrzebuje doposażenia w rzeczy praktyczne i ładne, skończymy (mam nadzieję ,że już niedługo) w naszym domu, który ma już dach i okna, więc ma też wielki potencjał jako miejsce do urządzania...
Nowe łóżko, potrzebowało zagłówka, zdecydowanie natychmiast! O ile szare ściany wyglądają świetnie, o tyle, zmycie z nich tłustych śladów balsamów i olejków do ciała jest niemożliwe! Tak, sprawdziłam. Nie, mój mąż mnie nie zabił, ale musiałam szybko "naprawić" miejsce w którym doszło do zbezczeszczenia jego pracy. Powstał zagłówek. Szary, wykonany podobnie jak
poprzedni. I też wydaje mi się, że jak na starą wersalkę, całość wygląda całkiem dobrze. Sprawdźcie sami i powiedzcie jak wyszło waszym zdaniem. Wy też macie problem z ciągle brudzącymi się ścianami?Jest na to jakiś sposób?
 |
Zaczęło się od uszycia luźnego pokrowca na gąbkę i wszycia perełek. Tak to wygląda z tyłu. |
 |
Gotowa, obszyta gąbka, czeka na zamontowanie. |
 |
Wersja pierwsza, przed przestawianiem łóżka. |
 |
Efekt końcowy i stan obecny. Jak wrażenia? |
Po pierwsze gratulacje z okazji ślubu, no i oczywiście małego człowieka!
OdpowiedzUsuńPo drugie, to chyba jakaś telepatia bo dzisiaj rano zajrzałam na Twojego bloga żeby zobaczyć czy coś wrzuciłaś no i wieczorem jest post! ;)
Po trzecie, zagłówek bardzo mi się podoba :) Sama bym taki chciała, ale moja sypialnia została zamieniona w dziecięcy pokój :)
gratulacje! :) zagłówek jest super! ja też mam pobrudzone ściany przy łóżku, a raczej powycierane, też by mi się coś takiego przydało:)
OdpowiedzUsuńCieszę się z okazji nowego posta, świetny pomysł i czekam na więcej! Bardzo przytulnie sobie to urządziliście :) A.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie *o*
OdpowiedzUsuńGratuluję ślubu i przeprowadzki,to tak jakby nowy rozdział w twoim życiu :)
Też zrobiłam taki zagłówek tylko wykorzystałam do tego dziecięcy materacyk z IKEA. Mała rzecz a jak zmienia wygląd całej sypialni- świetnie twój się prezentuje!
OdpowiedzUsuńhttp://olx.pl/oferta/malgorzata-wach-kazdy-ma-swoje-kilimandzaro-CID751-ID59E7J.html#342243611c Twoja?:P
OdpowiedzUsuń