poniedziałek, 13 sierpnia 2012

60. blue jeans

Witajcie!
Po ostatnim zawieszeniu się w próżni i porzuceniu bloga, staram się powoli wrócić. Pogodę jaką mamy każdy widzi ale trzeba ją jeszcze wykorzystać ile się da! Po porannej dawce sportu i dużej kawie z mlekiem mogę wszystko! Co prawda w niedzielę urządziłam sobie piżama-party przez cały dzień zamiast wziąć się za coś konkretnego, ale już dzisiaj z pełnym impetem wrzucam nowe posty :)

Jeansowa koszula znaleziona oczywiście w sh za całego złocisza leżała już z miesiąc. Na pewno było spowodowane przez zepsucie poprzedniej, też jeansowej ale ładniejszej koszuli. No cóż, nie zawsze wszystko mi się udaje :) W końcu ogarnęłam się po stracie tej poprzedniej na tyle żeby zrobić coś z tą. Chciałam zrobić zdjęcia z "toku pracy" ale bateria mi padła w aparacie,a  kiedy była już gotowa, to i koszula stała się kamizelką i nic tego nie uwieczniło. Przerobienie olbrzymiej koszuli jest dość proste. Wystarczy przyłożyć do niej jakąś koszulę w waszym rozmiarze, potem wyciąć, zszyć, skrócić, obszyć brzegi i już :) Tak, wiem...koniec tego gadania...poniżej przedstawiam moje dzieło, które będzie idealne na już zbliżającą się niestety jesień :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz;)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.