127. Kocham bulteriery

Wszystkie osoby które mnie znają,dobrze wiedzą że uwielbiam zwierzęta. Te małe, te duże...Wszystkie! Tak, jestem też miłośnikiem wszystkich bulków! Cały czas marzę o jakimś czworonożnym przyjacielu a bulteriery są naprawdę cudowne! Są dość specyficzne, przez swój charakter oraz wygląd, ale już wiem, że kolejnym członkiem, mojej przyszłej rodziny będzie pies.
Wiadomo że taki piesek podpięty pod "rasy groźne" wywołuje wiele  emocji, zwłaszcza w moim rodzinnym domu, dlatego z jego posiadaniem muszę jeszcze trochę poczekać.Ale już wiem, że byłby najlepszym prezentem. Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądał, jakiego umaszczenia będzie, czy będzie mały, czy z przejściami, wiem tylko, że nie mogę się doczekać merdającego ogona w domu :)

Póki moje plany muszą poczekać, nie wyobrażam sobie picia mojej pokrzywowej herbaty z innego kubka, niż tego z bulterierem, którego namalowałam kilka dni temu. Kubek nie jest idealny, bo drugiej kategorii(ma dziwne odpryski itd), ale za do ogromny, więc idealnie nadaje się na moją ulubioną herbatę.
Farby do szkła i porcelany, kupione na Allegro.Malowało się bardzo ciężko, ale mam nadzieję że efekt końcowy, wam też się podoba.

 A może sami posiadacie bulteriera lub spotkaliście się wcześniej z tą rasą?