piątek, 2 sierpnia 2013

113.Dla taty

Nie wiem czy już wspominałam , że mój tato jest myśliwym. Hobby jak hobby, wiem nie każdemu musi się dobrze kojarzyć. Wiem że on to naprawdę lubi i chciałam mu zrobić jakiś prezent, który naprawdę będzie mu się podobał, a wiem że bardzo sobie ceni ręcznie wykonane rzeczy. Stanęło na koszulce. Kupiłam ją w jednej z sieciówek, ale najbardziej zwracałam uwagę na jakość materiału. Wstyd się przyznać ale zdjęcia, robiłam w czerwcu, a koszulkę podarowałam tacie w Dniu Ojca. Trochę mi zeszło z dodaniem tego posta, ale jakoś nie było czasu...Do rzeczy...pokazuję krok po kroku jak samodzielnie wykonać taka koszulkę, mam nadzieję że się wam spodoba przynajmniej tak bardzo jak mojemu tacie. Od razu stała się koszulką 'na większe wyjścia' :)









26 komentarzy:

  1. Pięknie wyszło! Ja bym cały t-shirt uciapkała.

    OdpowiedzUsuń
  2. No brawo! Ja też pewnie upaćkałabym koszulkę:P Wspaniale ci wyszła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny! widziałam wasze szyciowe umiejętności więc wdaje mi się że na pewno poradziłybyście sobie świetnie również z malowaniem ;)

      Usuń
  3. Fajowa! :) Ja wolę już namalować wszystkie szczegóły niż tak dokładnie wycinać szablon, brr! :D A nie przekrzywiła się trochę? Bo ja jestem takim leniem, że nigdy mi się nie chce mierzyć i zawsze robię na oko, co różnie skutkuje (najczęściej tym, że wybieram taki motyw, po którym nie będzie widać krzywizn, przynajmniej w założeniu ;) ).
    I naprawdę podziwiam, że tak równo i nie jest nigdzie spartaczona, mnie się zazwyczaj szablon podnosi. Może gąbką muszę spróbować. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama jestem w szoku ze wyszło prosto :D
      A z gąbeczką naprawdę dobry patent :)

      Usuń
  4. Super! Sama taką bym bardzo chętnie nosiła :D
    Idealnie wymalowane. Ja ostatnio na torbie malowałam prosty napis i mi się porozlewało :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawde bardzo fajnie wyszło :) a jak z praniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie koszulki na wieszaku jest już po praniu w 40 stopniach. Nakładałam grubą warstwę farby i po zdjęciu szablonu lekko poprawiałam pędzelkiem :)

      Usuń
  6. Wyszło super! Taki piękny obrazek wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG ta koszulka jest cudowna. Choć myślistwo jest mi obce, pomysł i wykonanie jest wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  8. A co to jest, to czarne? Dokładnie jakiej firmy i gdzie szukać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o tą czarna tackę? To zwykła styropianowa podkładka pod jabłka z Tesco, której użyłam do mieszania farby. Co do koszulki to nie pamiętam gdzie dokładnie kupiłam, bo metka jest jakaś kosmiczna i bez firmy. Nada się każda, byle by mięsista i gruba ;)

      Usuń
    2. haha, nie pytałam o tusz, czy farbę ;P

      hahahah, ale już mam, po tylu miesiącach trafiłam w końcu na lepiej wyposażoną pasmanterię :)

      Usuń
    3. Haha, no tak, bystrzak ze mnie :D

      Usuń
  9. Genialnie to zrobiłaś zdolna jesteś będę zaglądać :) Pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zainspirowałaś mnie do tego, by w końcu zamówić farby do ubrań:)
    Dziękuje :) <3

    OdpowiedzUsuń
  11. OOO, NAJS.

    zapraszam do siebie:)
    http://www.yntbqtbq.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepięknie wyszło! Połączenie szarości i czarnego świetnie wygląda:) Czy mogę podpytać jak wycinałaś wzór?

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna aplikacja - nawet nie myślałam, że można wykonać samodzielnie nadruk tak profesjonalnie ! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszę napisz gdzie kupujesz farby do malowania bo moja po dwóch praniach wyszła paskudna.Agnieszka,gość z blogu szyj-ze-mna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farby kupiłam poprzez allegro. Są z firmy PROFIL w takich małych słoiczkach z białą nakrętką(bo są różne wersje) Może za krótko utrwaliłaś żelazkiem albo nałożyłaś mało farby? Na ten wzór zużyłam dość sporo farby i bardziej ją wklepywałam,wcierałam niż malowałam po wierzchu(tak że lekko przesiąkła na drugą stronę).Może to jest sposób?

      Usuń
  15. Rysunek robi wrażenie! Niesamowite wykonanie, a efekt jeszcze lepszy! Aż mnie korci co by farbki sobie kupić i tak malować ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobrze wykonany malunek:) często jak oglądam na innych blogach to są niedokładne , czyli farba wychodzi poza szablon . A tu nie mam się do czego przyczepić . Idealnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz;)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.