czwartek, 12 lipca 2012

57. serduszko na szpilki


Piękne, drewniane, czerwone serduszko przywiezione ze Szwecji od dzisiaj nie będzie na podgrzewacze! Jego nowym przeznaczeniem będzie utrzymywanie niesfornych szpilek, które podczas mojego szycia poniewierają się dokładnie po całym domu. Zawsze wbijałam je w matę na której stoi maszyna ale dzisiaj miarka się przebrała i w końcu coś z tym zrobiłam:) W otchłaniach internetu można znaleźć ogrom pomysłów na przechowywanie szpilek i przyborów. Dosłownie od słoików po szyte z filcu stworzonka w które bezlitośnie wbija się tuziny ostrych szpilek. Zachęcam do oglądania i zrobienia sobie takiego cuda. A jak wypada moje serduszko na tle innych wspaniałości?









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz;)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.