Jestem jeszcze w temacie jesiennym...kiedy nadrobię wszystkie posty które mam już gotowe, ale dopiero w głowie. Przeglądając i porządkując wpadłam na zdjęcia moich jesiennych wianków na drzwi. Zrobiłam chyba 5 sztuk ale i tak większość rozdałam.
Bazę czyli sam wianek jest skręcany z cieniutkich brzozowych gałązek i co ciekawe niczym nie związywany. Ozdoby przyklejone klejem na gorąco lub wplecione drucikiem w wianek. Mam nadzieję że wianki przypadną wam do gustu i zainspirują was do zrobienia własnych (nawet na każdą porę roku).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz;)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.