Doskwierał mi strasznie brak leginsów! Ale tak aż okropnie! Zwęziłam więc moje starsze spodnie do ćwiczeń z bardzo dobrej jakościowo tkaniny, kupiłam jedne zwyczajne czarne i drugie ze skórki...ale żeby nie było mi mało to uszyłam sobie też kwieciste! Materiał kopiłam oczywiście w sh i w poprzednim wcieleniu był prawdopodobnie pokrowcem na jakiś duży fotel... Zapraszam do oglądania :)
Ty to masz szczęście do lumpeksowych łupów!;)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo podoba mi się ten materiał, takie ładne jesienne kwiatki:)
Cała stylizacja fajna - ciepła i jesienna:)
ojaaaa boskie!
OdpowiedzUsuńŚwietne le leginsy.
OdpowiedzUsuńŚliczności ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę takie legginsy :D. Ja tam w legginsach chodzę 365 dni w roku prawie :P.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
P.S. Jeśli masz ochotę, zapraszam Cię do mnie na konkurs
- do zgarnięcia dowolnie wybrana para butów ! :))
ładnie się te róże komponują z tłem - tak jesiennie:) zapraszam do mnie po wyróżnienie:)http://ignacynka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń