Tak sobie myślę, zbliżając się do setnego posta...może jakiś konkurs zrobię dla wszystkich którzy mnie odwiedzają, komentują i dodają otuchy? Jakieś pomysły? :)
środa, 14 listopada 2012
80. Kobaltowa spódnica
Biorąc pod uwagę fakt że jesień tego roku nas rozpieszcza przyjemną temperaturą i spódnica do cieńszych rajstop nie kuje w oczy, postanowiłam sprawić sobie nową. Miałam jeszcze kawałek kobaltowego, odrobinę rozciągliwego materiału od babci ale to nie wystarczyłoby na całość, dlatego dołożyłam czarnego i postanowiłam zrobić wyszczuplającą spódnicę...Jak wyszło? Oceńcie sami...Nie oceniajcie tylko poziomu wyszczuplenia bo na pewno jest znikomy :D
Tak sobie myślę, zbliżając się do setnego posta...może jakiś konkurs zrobię dla wszystkich którzy mnie odwiedzają, komentują i dodają otuchy? Jakieś pomysły? :)
Tak sobie myślę, zbliżając się do setnego posta...może jakiś konkurs zrobię dla wszystkich którzy mnie odwiedzają, komentują i dodają otuchy? Jakieś pomysły? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
extra i wyglądasz bardzo ładnie w niej :)
OdpowiedzUsuńi takie linie naprawdę wyszczuplają, to nie są żadne bajki;)
ja np jestem chudzinka i bardzo żałuję, że na takie rzeczy sobie pozwolić nie mogę, bo bardzo mi się ten trend podoba:)
Dziękuję, aż się zawstydziłam.
UsuńAle jak jesteś chudzinka to możesz sobie pozwolić na wszystko! Falbanki,sukienki do ziemi, dziwne wzory(które tak uwielbiam) a ja muszę się najpierw dobrze zastanowić co wcisnąć na tyłek :D
i to jest właśnie mylne myślenie, że chudziny mogą wszystko!;) w dopasowanych sukienkach wyglądam jeszcze chudziej, w długich dodatkowo wydłużona, w oversizach jak zabiedzone dziecko:P
UsuńKobietom nie dogodzisz hehe :D
wow.. Gosiek chcę taką!
OdpowiedzUsuńNie ma problemu...wiesz gdzie mieszkam :p
UsuńJa też chce taką ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest!
Baś.
Rzekłabym, że seksownie ;) bardzo mi się podoba kiecka owa ;) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńspódnica cudowna a kolor też uroczy.
OdpowiedzUsuń