wtorek, 14 lipca 2015

151. Namiot tipi w turkusach!

Wiem że zaniedbuję bloga...Ale spokojnie, zaniedbuję też mycie naczyń i sprzątanie. Kwiatki też jakby nieco przyschły, a łazienka sprzątana jest raczej z przymusu. Mąż głodny nie chodzi, pranie robię a wakacje w tym roku zaliczone...Na szczęście moje dziecko może się czuć rozpieszczane!

Uszyłam jej tipi, tak wiem, że jeszcze nie chodzi...ale uwielbia się w nim bawić i świetnie osłania ją od słońca!










4 komentarze:

  1. Jest wspaniały! Piękne kolory i precyzyjne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny! Jakbym była dzieckiem byłabym zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie dawno Cie tu nie było. Świetne tipi! Mega frajda na pewno :D
    Właśnie zostałam zidentyfikowana przez Live Traffic Feed jako osoba z Andaluzji, nawet dokładnie Almerii, a to jakieś tysiąc kilometrów stąd! Za każdym razem jak wchodzę to podaje inne miejsca, ale zazwyczaj ościenne, albo przynajmniej nie tak odległe, ale takiego skoku jeszcze nie było!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie niechętnie z niego wychodzi :) Ja bym nie wyszła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz;)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.