A teraz jak go zrobić? Skórki z pomarańczy umieszczamy w słoiku i zalewamy butelką octu, szczelnie zakręcamy i odstawiamy na około dwa tygodnie. Po tym czasie odcedzamy całość i przelewamy nasz płyn do mniejszego słoiczka. Przy przelewaniu można poczuć, że nasz eko środek czyszczący, nie ma już wyraźnego octowego zapachu, tylko lekko pomarańczowy. Na litrę octu wystarczą skórki z 3 pomarańczy. Można też użyć cytryn, myślę że ten zapach też będzie się świetnie sprawdzał. Płyn może nie jest super przezroczysty i nie ma pięknego koloru, ale gwarantuję, że świetnie czyści!
Pamiętajcie żeby nie czyścić nim mebli z naturalnego drewna, bo ocet może je odbarwić!
Ciekawy pomysł, chociaż trochę zniechęca mnie czekanie 2 tygodnie ... a ocet zawsze ma pod ręką, świetnie czyści się nim kuwetę królika, garnki, zlew...
OdpowiedzUsuńno, dwa tygodnie to sporo, ale jak się zaleje te skóry, to czas szybko mija :D
UsuńInteresujący pomysł, przemyślę, przemyślę :)
OdpowiedzUsuńjutro kupuję ocet :))
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja, zwłaszcza jak się ma w domu małego człowieka :)
OdpowiedzUsuńA co do czekania, chyba wytrzymam te dwa tygodnie.... ;]
o ciekawy pomysł. intryguje mnie czy nie czuć zapachu octu?
OdpowiedzUsuńtroch czuć, ale po rozcieńczeniu z woda jest całkiem nieźle i bardziej czuć pomarańcze ;)
Usuń