wtorek, 18 czerwca 2013

108.Futerał na okulary po raz drugi

Odliczanie czas zacząć...11 dni do naszych wakacji! Z jednej strony podekscytowanie,ale z drugiej...czas wielkich przygotowań, bo w końcu tyle rzeczy trzeba kupić, a jeszcze więcej uszyć. Na pierwszy ogień poszedł nowy futerał na okulary, bo przy kupnie nowych nie pomyślałam żeby kupić od razu futerał.
Wykrój zrobiłam sama, metodą prób i błędów oczywiście więc zeszło mi z tym najwięcej czasu, dodatkowo pierwszy raz wzięłam się za pikowanie na nowej maszynie, jak mi poszło? Zobaczcie poniżej ;)







3 komentarze:

  1. I pikowanie i futerał bardzo udane :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Ja muszę sobie na aparat coś takiego rozkminić:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokąd się wybieracie? Szwajcaria? :)
    -baś.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz;)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.